Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo

czwartek, 5 stycznia 2012

Gdzie miłość wzajemna i dobroć...

     ...tam znajdziesz Boga żywego. Słowa natchnione i znane, oczywiste. A jednak wczoraj, jak je przeczytałem w Badia Fiorentina zabrzmiały jakoś z nową siłą. Pomyślałem: a jeśli nie ma między nami dobroci i miłości? To znaczy nie ma wśród nas Boga! Logiczna choć szokująca konsekwencja. Czasem aż obudowani jesteśmy symbolami obecności Pana, pięknymi dekoracjami, bombkami, żłóbkami, ale co z nami samymi? Czy On chce być wśród symboli, pięknych światełek i uroczystych zakupów gdy nie spełniona jest dobroć...
Dziś odwiedzam kilkunastu chorych. Dają wiele umocnienia i radości bo się cieszą ze spotkania. Jutro Epifania, Trzech Króli a z włoska Befana.  Okazja do życzeń i serdeczności. Znów zaczęło wiać mimo słonecznej pogody. Często o tej porze jest dynamicznie na niebie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz