Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo

piątek, 8 czerwca 2012

Quarantore przed Bożym Ciałem, Edgar Allan Poe i Caravaggio.

 
     Adoracja przygotowująca na Boże Ciało w niedzielę. Quarantore czyli nabożeństwo czterdziestogodzinne w duchu uwielbienia i ekspiacji za zniewagi Najświętszego Sakramentu. Zaczęliśmy jutrznią a na koniec, były nieszpory i Msza św. wieczorna. Podobnie jutro. Duże, kwitnące azalie ułatwiły dekorowanie kościoła. Uczestnictwo mieszkańców zapewniło nieprzerwaną obecność adorujących w ciągu całego dnia. Dobrze mi się modliło. Odczuwam też mobilizację w upiększaniu otoczenia.
     Zakończyłem lekturę Opowieści niesamowitych, Edgara Allana Poe, pisarza z USA pierwszej połowy XIXw., prekursora dekadentyzmu, autora romantycznej powieści gotyckiej. Skojarzył mi się z naszym Przybyszewskim albo późniejszym, eksperymentującym z używkami Witkacym. Nastrój książki mroczny przez  sposób opisywania świata, trochę przypominający koszmary nocne, na pewno ciekawe ale też przytłaczające. Opowieści Poe wyrażają dla mnie w sposób plastyczny napięcia psychiczne, myśli natrętne, obsesyjne, jakby się słuchało wynurzeń neurotycznego pacjenta... Pewnie genialne, ale odległe od moich upodobań i potrzeb duchowych.
     Na Kindla ściągnąłem zakupioną w Amazonie Historię sztuki M.Guidetti. Tom obejmuje okres od czasów paleochrześcijańskich do neoklasycyzmu. Widziałem, że istnieje także ciekawa część poświęcona wcześniejszym epokom. 
     Natomiast dzięki Ewangelii w obrazach, o.Witolda Kaweckiego delektowałem się ikonografią poprowadzoną w duchu teologii wizualnej. Dotyczyła obrazu Caravaggio, Odpoczynek w czasie ucieczki do Egiptu, z rzymskiej Galleria Doria Pamphili. Ileż poziomów znaczeniowych! Fascynujące aluzje biblijne, antropologiczne, historyczne i filozoficzne. Było także nawiązanie do autobiografii Michelangelo Merisi np. anioł stojący tyłem do widza, na pierwszym planie, gra na skrzypcach utwór flamandzki ku czci Matki Bożej, znany malarzowi ze śpiewu jego matki. Anioł dzieli obraz optycznie i znaczeniowo na dwie częsci, jakby staro i nowotestamentalną. Nuty trzyma św.Józef,  reprezentant  sprawiedliwych ze Starego Testamentu. Matka Boża jakby przedstawia nadzieje Nowego Przymierza, pełna ciepła dobrej mamy (artysta wcześnie został sierotą), zapatrzona we wtulonego Jezusa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz