Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo
czwartek, 28 lipca 2011
Jak dobrze w domu.
Tak jakoś miło gdy można oglądać świat przez okno i patrzeć jak pada deszcz w suchym i ciepłym domu. Od paru dni kwitnie w łazience kwiat, którego nocna woń zastępuje wszelkie sztuczne odświeżacze.
Lubię gdy pada deszcz, miło wtedy posiedzieć przed komputerem z filiżanką kawy, albo poczytać książkę. Wczoraj trafiłam na Twojego bloga, przyjemnie się go czyta. Będę tu zaglądać :)
Lubię gdy pada deszcz, miło wtedy posiedzieć przed komputerem z filiżanką kawy, albo poczytać książkę. Wczoraj trafiłam na Twojego bloga, przyjemnie się go czyta. Będę tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, odzew i zapraszam!
OdpowiedzUsuń