Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo

niedziela, 10 lipca 2011

Buona domenica!

     Piękna niedziela, pełna słońca i lazurowego nieba. Po południu lecę odwiedzić chorą mamę. Trochę ogarnął mnie stres związany z obawą czy zdążę, czy "wypalą" te wszystkie zaplanowane przesiadki? Ot, takie wątpliwości mogące wywołać skurcz żołądka, bo przecież jeśli coś nie zagra to cały tak krótki wyjazd mija sie z celem...  Jak mówia: Ryzyk fizyk :) Wracam już we wtorek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz