Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo

sobota, 3 listopada 2012

Podwójny Sinuhe Egipcjanin.

     Kończący sie tydzień jakoś uszczuplił siły i dopadło mnie przeziębienie. Osłodą była lektura Miki Waltariego i możliwość obejrzenia filmu M.Curtiza, Egipcjanin Sinuhe. Jedno i drugie bardzo inspirujące, cudowne, bogate w wątki. Książka oczarowała głębią doświadczeń w starożytnym świecie. Szczególnie sobie cenię ukazane osiągnięcia cywilizacyjne i próbę odtworzenia mentalności Egiptu, Syrii, Babilonii, Kreteńczyków, Hetytów i kraju Mitanii. Film dopełnił tego co brakowało wyobraźni. Podążyłem śladem zamierzchłych kultur i języków doczytując o nich w encyklopediach, wspominając widziane muzea. Podziwiałem opis tęsknot Sinuhe i jego samotność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz