Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo

środa, 14 listopada 2012

Dzień dla domu.

     Trochę sprzątania, a trochę zajęcia się zwykłymi sprawami wokół siebie. Wszystko przy muzyce Giovanni Paisiello, którego bardzo polubiłem, przeplatanej utworami Luigi Boccherini, ze słynnym jego menuetem...
     Dokończyłem, nie bez wysiłku, książkę Gilberta K. Chesterton'a, Kula i Krzyż. Styl dysputy o wierze, między adwersarzami gorliwy, ale jakby nie mój, pełen męczącego napięcia. W moim odczuciu strategia obrony wiary nieskuteczna, choć pewnie do dziś popularna. Niewątpliwie radykalizm idący pod prąd poprawności politycznej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz