Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo

piątek, 2 grudnia 2011

Kap, kap.

     Taki dzień pełen obowiązków pierwszopiątkowych. Sporo odwiedzonych ludzi, zwłaszcza z Komunią a potem adoracja, spowiedź, nieszpory i Msza św. Wieje ciepłym i deszczowym powietrzem. Mam jakiś urodzaj na awarie w domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz