Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo

czwartek, 22 grudnia 2011

Dziś u nas opłatek i wigilia w gronie Polaków.

     Wigilia w gronie rodaków a właściwie rodaczek, bo część wyjechała do Polski w tym panowie. Ostatecznie było nas dwóch a dominowała płeć piękna. Przygotowania domu były do ostatniej chwili. Udekorowałem parę pomieszczeń i dwie choinki. Każdy coś przyniesie. Piekę chleb chłopski dla gości. Pachnie już w całym domu :) Panie pracujące jako opiekunki dla osób starszych zrobiły 3 rodzaje ryb, krokiety z kapustą i grzybami i pierożki. Zaczęliśmy fragmentem historii betlejemskiej z Ewangelii wg św.Łukasza a potem łamaliśmy się opłatkiem i dzieliliśmy życzeniami. Na koniec ucztowaliśmy przy stole.
San Michele Arcangelo, Maryja Ostrobramska po mojej babci z kresów i choinka z polskimi ozdobami w sieni toskańskiego domu naszego spotkania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz