Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo

sobota, 20 kwietnia 2013

Kolejny Wharton...

     Zadziwiająca lektura o miłości, czystości intencji, szczerości, życiu pełnym artyzmu i to wszystko, jakby jeszcze było mało, 
w pięknym Paryżu tuż obok St.Sulpice, w towarzystwie niewidomej staruszki. Niesamowite, prowokacyjne, zadziwiające, czasem wstydliwe (przynajmniej dla mnie). Malarz, Amerykanin, którego historia często mnie wzruszała. "Spóźnieni kochankowie", W.Wharton'a.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz