Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo

sobota, 7 lutego 2015

85cm

Powoli sytuacja się normalizuje.

2 komentarze:

  1. Boże, jak ja kocham śnieg...przypomina mi dzieciństwo. Co prawda, w Wawie wolę jak go nie ma, kiedy trzeba skrobać samochód i jest ślisko. Ale nic tak mnie nie uspokaja jak padający spokojnie śnieg. Błądzące w powietrzu płatki, wszystko okryte taką ciszą, takim spokojem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Moment kiedy po śnieżycy zaświeci słońce daje wyjątkowe efekty, które są do podziwiania z okna domu. Fascynuje mnie to zawsze na nowo...

    OdpowiedzUsuń