Ulubiona galaretka z karpia.
Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
poniedziałek, 26 grudnia 2011
Św.Szczepana.
Dawno nie było w dniu pierwszego męczennika, św.Szczepana, takiej frekwencji w kościele. Jestem pozytywnie zaskoczony. Drugi dzień świąt zwykle oznaczał skromniejszy udział i wiele osób wyjeżdżało na spacer, na obiad poza domem. W tym roku jest jakby inaczej. Poza tym nieoczekiwanie dostałem zaproszenie do włoskiej rodziny po sąsiedzku. Chcieli by pobłogosławić dom. Termin podobny do polskiej kolędy :) Czas także na dokończenie smakowania bożonarodzeniowych wiktuałów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz