Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
piątek, 14 października 2011
Zwyczajnie.
Zaczyna się zwyczajnie od kawy... Rano, kiedy każda minuta jest cenna stwierdziłem, że zgubiłem klucze od kościoła i zakrystii. Na szczęście jest rezerwa więc odbyło się wszystko ulgowo i bez zakłóceń w normalnym rytmie. Po Mszy św. klucze się znalazły odczepione od pęku w jednej z kieszeni. Ufff...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz