Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
czwartek, 20 października 2011
Fortuna kołem sie toczy.
Nadszedł czas powrotu w toskańskie rewiry. Londyn pozostawił olśniewające wrażenie miejsca nie tylko wielkich finansów ale też wyrafinowanej kultury, rozrywki, szacunku wzajemnego i współistnienia różnych narodowości. Ilość obecnych Polaków kojarzyła się z Chicago... Ameryka z Europą elegancką i pełną historii i tradycji. Taki Londyn zapamiętam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz