Zakończyłem lekturę eseju C.S.Lewisa, Cztery miłości. Autor jest dla mnie wielkim erudytą i opracowanie dało powód do własnych przemyśleń. Najbardziej zaciekawiła mnie omówiona relacja przyjaźni. Wielkość jego stylu pisania wynika z umiejętności prostego mówienia o sprawach skomplikowanych. Na foto pomnik pisarza w rodzinnym Belfaście.
Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo
wtorek, 31 lipca 2012
Uroczyste rozpoczęcie.
Zakończyłem lekturę eseju C.S.Lewisa, Cztery miłości. Autor jest dla mnie wielkim erudytą i opracowanie dało powód do własnych przemyśleń. Najbardziej zaciekawiła mnie omówiona relacja przyjaźni. Wielkość jego stylu pisania wynika z umiejętności prostego mówienia o sprawach skomplikowanych. Na foto pomnik pisarza w rodzinnym Belfaście.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz