Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
środa, 4 lipca 2012
Piękne powitanie w Italii.
Mój powrót do Włoch najczęściej odbywa się przez lotnisko w Bolonii. I choć miasto nie słynie z najlepszej pogody to mam szczęście do pogodnych powitań. Nie inaczej było tym razem. Po spokojnym locie z Berlina Tegel, ciągle zastępującego budzące coraz większe rozczarowanie lotnisko Berlin-Brandenburg, miękkie lądowanie na BLQ - Guglielmo Marconi. Otworzyli samolot i buchnęło wręcz upałem pełnym wilgoci a na niebie słońce i lazur, 38st.w cieniu. Uśmiechnąłem się i pomyślałem: jak tu pięknie. Lato nie tylko pachnie kwiatami ale ma swój dźwięk wakacyjny - cykady :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz