Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
niedziela, 29 lipca 2012
Upalnie i intensywnie.
Lazurowo od rana i intensywnie aż do wieczora. Oprócz Mszy świętych mam w planie odwiedziny połowy domów w parafii najwyżej położonej w górach. Będzie inne tempo niż wczoraj bo osiedla bardziej rozrzucone i z trudniejszym dojazdem. Upał maksymalny. Jestem dobrej myśli. Mam respekt przed zadaniem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz