Okoliczne kwiaty są pełne owadów i z upodobaniem mogę obserwować latających zbieraczy nektaru. W jednym miejscu zauważyłem pszczołę w dziwnej pozie. Wydawała się przyklejona do kulki, jakby z białej gumy do żucia, która po oględzinach okazała się... żerującym pająkiem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz