amante del sole
Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
wtorek, 19 lipca 2011
Rytm dnia.
Tak jak zawsze moża komuś cos ofiarować i nawet jak się jest biednym to można dać uśmiech, tak samo zawsze można wprowadzać zmiany w rytm codzienności. Choćby przez zmianę kolejności zadań możliwych do przesunięcia. Dziś więc zacząłem dzień od jutrzni. Zaraz po wstaniu jest bliżej świtu a umysł najbardziej wypoczęty. Tak wydaje mi się lepiej niż po Mszy św. i całej masie innych porannych czynności. Zmiany, wprowadzone z własnej inicjatywy, dają mi świadość wpływu na mój mały świat. Wiele więcej zależy od mojej decyzji... Ta decyzyjność to wielka i super sprawa!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz