Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
czwartek, 14 lipca 2011
Języki obce.
Trafiłem w upalny dzień na opowiadanie o chłopcu, który wysłany do mędrców miał się nauczyć czegoś wartościowego tymczasem jeden nauczył chłopca języka psów a drugi języka żab. Rozwcieczony ojciec chciał w końcu zgładzić chłopca za to, że nic nie umie. Tymczasem w pewnym zamku chłopiec spotkał ujadające psy, które porozumiały się z nim i powiedziały jak zdobyć skarb, który pilnowały. I tak chłopiec stał się bogaty. Morał z tego, że należy dogadać się z tymi szczekającymi psami w nas czyli trudnymi stronami charakteru, nie negować tylko poznać a wtedy okażemy się bogaci także duchowo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz