W każdą środę słychać jak nawołuje przez megafon zamontowany na furgonetce - sklepie: "Fioraio, fioraio, arrivato fioraio!" Właściwie to można usłyszeć: Firaio! :) Kwiaty cięte, doniczkowe, rabatowe, często piękne, świeże o korzystnych cenach, zwłaszcza że nie potrzeba po te kwiaty daleko jechać, co w realiach górskich standardem zakupów. Mamy na miejscu tylko mały sklep spożywczy. Słońce i podlewanie oraz nawożenie dają piękny wzrost kwiatom. Piękne są w tym roku róże i hortensje. Mówi się, że w górach dzięki czystemu powietrzu barwy roślin są intensywniejsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz