Zewnętrzna szarość kamienia fasady katedry oraz pałacu królewskiego są takim stonowanym przepychem, ale już w środku doświadczyłem zdecydowanej elegancji i atmosfery smaku artystycznego i duchowego.
Kuchnia Hiszpanii a w szczególności Kastylii ma w sobie słońce, morze i świeżość ogrodu.
Dalsze plany związane były z podziwianiem sztuki w trzech kolekcjach. W Museo Thyssen - Bornemisza zorganizowano czasową wystawę Impresjonistów. A na wyższych piętrach są stałe dwie kolekcje obrazów z największymi artystami Europy i Ameryki.
Ciekawostką był dla mnie obraz Giuseppe Zocchi, Arno i Most Św.Trójcy, z widokiem Florencji prawie 300 lat temu. Zaskakujące jak niewiele się zmieniło...
Zapowiadano na ten dzień społeczne protesty ale gdy wyszedłem z Galerii zostałem zaskoczony tym, że znalazłem się w środku pomiędzy paroma różnymi demonstracjami. Najbardziej wzruszał widok ludzi starszych demonstrujących przeciw głodowym emeryturom. Były też grupy wyrażające oburzenie na anonimowe sterowanie gospodarką przez banki i brak skutecznych rozwiązań problemu bezrobocia. Intensywność przygotowań policji i nastroje demonstrantów zapowiadały starcia nie tylko na słowa.
Zapowiadano na ten dzień społeczne protesty ale gdy wyszedłem z Galerii zostałem zaskoczony tym, że znalazłem się w środku pomiędzy paroma różnymi demonstracjami. Najbardziej wzruszał widok ludzi starszych demonstrujących przeciw głodowym emeryturom. Były też grupy wyrażające oburzenie na anonimowe sterowanie gospodarką przez banki i brak skutecznych rozwiązań problemu bezrobocia. Intensywność przygotowań policji i nastroje demonstrantów zapowiadały starcia nie tylko na słowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz