Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
sobota, 27 kwietnia 2013
Cicha sobota
Ta cisza jest fascynująca. Nie jest absolutna. Są w niej dzwięki deszczu, śpiewają ptaki, ale to ogromny kontrast z odgłosami w tle wielkiej metropolii. Każda wersja ma swój urok. Większą część życia spędziłem w hałasie miasta, ale ten górski spokój z naturalnymi odgłosami jest niesamowity po powrocie. Właściwie dziś szczególnie zasłuchałem się w naturę. Powiedzenie ludowe mówi, że w sobotę jest słońce ze względu na Matkę Bożą. Od rana pada spokojny deszcz, gęste chmury i mgły snują się po świeżej zieleni na zboczach. Uśmiechnąłem się gdy w pewnym momencie, mimo wszystko, pojawiły się promienie słońca. Tradycja została zachowana :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz