Pod znakiem katastrofy promu pasażerskiego.
Zadziwiająca sprawa i przypominająca film katastroficzny. Wszystko zdarzyło się u wybrzeży Toskanii. Przy takim wyposażeniu elektroni-cznym, zabezpieczającym przed katastrofą, doszło do wybrania złego kursu i zderzenia ze skałami, które rozcięły kadłub. Narazie wszystko jest niejasne i tylko sam fakt ofiar i leżącego na boku statku pokazuje, że stało się tzw. niemożliwe.
Zdjęcia z RaiNews24.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz