Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
poniedziałek, 23 stycznia 2012
Miejsca nawiedzone.
Jakkolwiek to brzmi sensacyjnie, to jest myślę zjawiskiem, które jakoś nam towarzyszy. Czasem domy są jednoznacznie miejscem pojawiania się zjawisk o duchowym wymiarze, stającym jakby na granicy dwóch światów: tego który znamy i tego o którym mówimy, że jest po drugiej stronie życia. Czemu tak się dzieje, że w pewnych miejscach "coś straszy"? Nie ma jednej odpowiedzi. Na pewno modlitwa może pomóc. Odwołaliśmy się do wstawiennictwa N.M.Panny, św.Józefa, Patronów, mocy wody święconej przypominającej łaskę chrztu. Trzeba żyć dalej i z czasem stwiedzić na ile pomogło...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz