Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
poniedziałek, 8 sierpnia 2011
Odrobinę relaksu.
Wczoraj ukoronowaniem dnia było błogosławienie aż 69 domów i rodzin w najwyżej położonej miejscowości. To była druga część bo pierwszą obszedłem, objechałem, powspinałem się w zeszłą niedzielę. Na koniec rarytas czyli mieszczące się na terenie parafii schronisko górskie na wysokości 1050m npm. Dziś od rana pada i to coraz intensywniej, ale to niewiele przeszkodzi w odpoczywniu :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W nas pada od wczoraj...piękna pogoda. Najlepiej się odpoczywa gdy pada deszcz :)
OdpowiedzUsuń