...ale też przetykana słońcem, ta niedziela o trochę zmniejszonym tempie. Spotkałem przy wyjeździe z miejscowości stado jeleni. Samiec miał fascynujące poroże. Nieśpiesznie wspinały się z poziomu jezdni na zbocze.
Czytam "Millennium", Stiega Larssona. Niesamowite wrażenie, akcja w tempie i plastycznie opisana. Aż czuć szwedzki podmuch zimy i śniegu w pierwszej połowie książki :) A do tego demony ludzkiej duszy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz