Jak śpiewała pół wieku temu francuska BB: Jest niebo, słońce, plaża... są wakacje. Nieodparte wrażenie beztroski nadmorskiego klimatu smakowałem ze świadomością, że także i do nas nadciąga jesień. I nie tylko już zniesiono opłaty na parkingu z racji bassa stagione, czyli posezonowej zniżki, ale naprawdę czas oswoić się z końcem lata. Mimo przemijania jest tu pięknie o każdej porze roku. Morze Tyrreńskie w okolicy Viareggio, Pizy, Livorno, narazie zachęca do pływania cieplą wodą, ale potem przyciągnie plenerami do spaceru i oddechu swieżą bryzą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz