Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo
środa, 19 września 2012
Cyprysy, cyprysiki, tuje...
...także pinie i jałowce. Kształt przestrzeni wyrzeźbionej konturami roślin. Zwykły parking w takim otoczeniu nabiera piękna :)
Po południu, na trawniku obok domu, zebrałem pierwsze pieczarki pojawiające się co roku o tej porze. Czas na inne grzyby. Pewnie niebawem pojawią się kanie i podgrzybki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz