Zrobiło się późno. Wróciłem ze spaceru śladami Michała Anioła we Florencji. Byłem w Bargello, gdzie są cztery rzeźby w tym Bachus, arcydzieło początkowego okresu twórczości. Wykonane w Rzymie dla kardynała Raffaele Riario, który nie był zadowolony, znalazło uznanie u bankiera Jacopo Galli, a potem odkupione przez Wielkiego Księcia Toskanii Francesco I de'Medici by sprowadzić je do Florencji. Posąg niezwykły bo pełen ekspresji pijanego młodzieńca pełnego młodych rysów i okrągłości jakby trochę dziewczęcej, jakby jeszcze nie do końca dojrzałego w męskości, a do tego wyraźnie odurzonego winem... Niesamowite wrażenie, cudne otoczenie w starym Bargello i do tego fakt, że rzeźba ma już ponad 500 lat! Resztę dopiszę jutro...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz