Jeszcze dziś było masę ludzi na uliczkach i w kościołach. Jeszcze nie koniec wakacji, ale dziś wieczorem pewna część wróci do swoich pierwszych domów w miastach, które dają im miejsca pracy. Upał 34 stopniowy nawet w górach. W kościołach powyżej 26st. Acqua Santa w kilku domach pełna miłych spotkań. Był też piesek, suczka, podobna do mojej Saby, którą straciłem rok temu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz