Prawdopodobnie zdziwią się niektórzy mający inną percepcje miasta, które zwykle mija się szybko w drodze do Florencji. Prato ma starówkę z Castello dell'Imperatore i pięknymi kościołami oraz budowlami świeckimi. Jednak w skali miasta, prawie 300-tysięcznego, to stare centrum jest stosunkowo niewielkie i ginie w nijakości dużych, przemysłowych osiedli. Jakby zgodnie ze złym stereotypem także technika zrobiła mi psikusa, bo przygotowany collage z Prato nie udaje mi się zainstalować. Spróbuję więc pokazać choć kilka zdjęć ze spaceru uliczkami tego miasta, zaraz po odprawionej litugii Objawienia Pańskiego. Epifania w Prato była pełna słonecznych kolorów, pięknych młodych małżeństw z dziećmi, które powszechnie zajadały się lodami gdy dorośli delektowali się zapachem kawy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz