Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo
środa, 4 września 2013
Grzybobranie pod koniec lata
Wyrosły w przydomowym ogrodzie koło czarnej sosny. Susza więc jest ich narazie niewiele, ale wystarczyło na obiad. Takie z cebulką, liściem laurowym, zielem angielskim i koprem. Niepowtarzalny zapach! Pycha smak :)
Czy aby sa jadalne? Nie mam zaufania do grzybow z "przydomowych" ogrodow! :) E
OdpowiedzUsuń