Żeby nie było tak monotonnie toskańsko pojechałem załatwić sprawunki do Bolonii, czyli do regionu Emilii-Romanii. Okazało się, że wieczorem zapanowało mrożne powietrze i wszędzie zrobiło się zimowo. Zakupy za to udane i w ciepłej atmosferze :)
Sanktuarium Madonna di San Luca w Bolonii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz