Upał a może tempo ostatnich dni? Nastawiłem budzik i... nic nie słyszałem. Spałem dalej. Pewnie była taka potrzeba organizmu. Na szczęście nigdzie się nie spóźniłem :)
Natrafiłem na ciekawe zdanie bispupa Atanzego Schneidera: "Eucharystia jest jest sercem Kościoła, a gdy serce jest słabe to i Kościół jest słaby..." No tak, właściwie nic dodać nic ująć. Święta prawda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz