Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
środa, 20 marca 2013
960m n.p.m.
Na wysokości 960m n.p.m. były najwyżej położone domy do błogosławienia przedwielkanocnego. Deszcz konsekwentny ale niezbyt obfity. Spotkania ciepłe i miłe. Myślę, że góry uczą hartu ducha, pokory wobec natury. Nie tylko nawał śniegu ale i opady powodują utrudnienia. Spotkałem osuwiska ziemi ze zbocza. Na szczęście drogą dało się przejechać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz