Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
czwartek, 20 grudnia 2012
Opłatek Polonijny.
Jak co roku dzielimy się opłatkiem w polskim gronie. Parę osób pojechało do ojczyzny, ale mimo to było swojsko a nawet wzruszająco i bardzo smakowicie :) Trochę pośpiewaliśmy kolędy, przeczytaliśmy fragment z Ewangelii wg św.Łukasza, złożyliśmy sobie nawzajem życzenia. Były łzy. Właściwie to moja taka osobista Wigilia przeżywana bez pospiechu i w atmosferze sprzyjającej świętowaniu, bo potem będzie sporo terminów i znów ani się obejrzę i będzie po Świętach...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz