Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
Firenze - La Colonna di San Zanobi e Duomo
piątek, 23 marca 2012
Pierwsze tulipany w górach.
Jak na tutejsze, nieco surowsze warunki górskie, to prawdziwa nowość, która cieszy: są kwitnące tulipany! Do tego bratki samosiejki. Sam posiałem maciejkę.
W czasie odwiedzin z Acqua Santa, widziałem też po raz pierwszy, proces tradycyjnej produkcji szynek, które natarte solą i przyprawami dojrzewają przez suszenie w starym kamiennym domku na zboczu. Ważna jest odpowiednia temperatura. W domu było chłodno i pachniało pięknie. Ciekawe ile lat ma taka receptura?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz