Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
niedziela, 6 października 2013
Intensywnie w paru miejscach
Sporo osób w każdej z parafii do których dojeżdżam. Na niebie zmaganie deszczu i mgły ze słoneczną pogodą... W głównym kościele przygotowano montaż poetycki na wieczór. Większość przybyłych nie była na Mszy św. W międzyczasie smakowity obiad, taki prawdziwie toskanski, w leśniczówce, razem z rodzinką wielopokoloeniową żyjącą trochę w gorach a trochę na dole koło Prato :) A gory dziś dymią!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz