Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
wtorek, 9 lipca 2013
Krew
Wsiadłem do tramwaju w kierunku centrum Florencji. Na podłodze była spora plama i czerwone ślady rozdeptania w kierunku wyjścia. Motorniczy wyszedł ze swojej kabiny i przykrył kałużę i ślady butów gazetami. Okazało się, że to krew! Nie wiem co się stało. Pomyślałem, że plamy z krwi traktujemy w specjalny sposób. Jest jakiś międzynarodowy szacunek. Akurat miesiąc poświęcony Krwi Chrystusa Pana.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz