Wspomnienia, myśli, wyobrażenia, sentymenty i emocje, odczuwane z krańców górzystych Regionu Toskanii, bliskich Florencji, ale i nie bardzo odległych od Bolonii. Sztuka życia w zgodzie. Dzieje się o wiele więcej czyli nie biografia i nie kronika.
środa, 30 kwietnia 2014
Irysy, iryski, kosaćce :)
W ogrodzie oprócz irysów spora gromada turystów rosyjskich. Na drugim miejscu niemieccy zwiedzający... Dzieci rosyjskie tak samo rozwydrzone jak zachodnie :) Podziwiałem kwiaty i tajemniczą atmosferę ogrodu. Deszcze powstrzymały nieco okres kwitnienia. Za tydzień będzie jeszcze więcej do podziwiania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz